Zaskakujące słowa Dulkiewicz. "Trzymam kciuki za ministra Dworczyka"
– To jest ogromne wyzwanie logistyczne. To nie jest odpowiedzialność gminy, ale poważnie angażujemy się w pomoc w przygotowaniu Narodowej Strategii Szczepień. W ubiegłym tygodniu minister Dworczyk prosił nas o pomoc w zorganizowaniu dojazdów do punktów szczepień dla osób, które nie mogą się samodzielnie poruszać. I w to się włączamy – przyznała prezydent Gdańska.
– Trzymam kciuki za ministra Dworczyka, bo to jest interes nas wszystkich - Polaków, żeby jak największa liczba w jak najszybszym czasie została zaszczepiona – zadeklarowała Dulkiewicz.
Dulkiewicz, która sama przeszła zakażenie koronawirusem, będzie namawiała Polaków do szczepień. Sama zadeklarowała na antenie radia, że przyjmie szczepionkę, jak tylko będzie taka możliwość. – Przede wszystkim będę chciała, żeby jak najszybciej zaszczepiła się moja mama – dodała.
– Jeżeli będzie taka możliwość, to też będę namawiać do szczepień. Tylko nie mam wiedzy, czy nie będzie tak, jak ze szczepionką na grypę. Wszyscy namawiali. Od premiera, ministra zdrowia przez samorządowców – powiedziała Dulkiewicz.
Samorządowiec odniosła się także do apeli rządu o przestrzeganie limitu osób przy wigilijnym stole. – Dziś rolą tych, którzy mają coś do powiedzenia w Polsce jest apelowanie. Ja też będę apelowała do mieszkańców Gdańska, żeby tę Wigilię spędzać w gronie najbliższych – powiedziała.